Jabłkowe crumble

- czyli jabłka zapiekane pod kruszonką z owsianki.

Kupiłam niedawno moją pierwszą patelnię wok. Ciekawe, co dobrego z tego wyjdzie…

Crumble = rozkruszyć, kruszyć z angielskiego. Jest wiele sposobów na kruszonki, ja wzięłam się za taki, nie wiem czy trudny czy prosty, mi kłopotu nie sprawiał, z płatkami owsianymi, sezamem i rodzynkami.

Nadaje się na zimno i na ciepło, na deszcz i na słońce, na śniadanie i na podwieczorek, oczywiście z bitą śmietaną lub z sosem coulis.

Odwilż, odwilż, ciekawe, kiedy znów zacznie padać śnieg?

Jabłkowe crumble

·      6 niedużych jabłek (niepamiętam jaką miałam odmianę, ale pachniała gruszką)

·      ¼ szklanki cukru

kruszonka:

·       100g płatków owsianych

·       10g nasion sezamu

·       garść rodzynek

·       2 łyzki soku z cytryny

·       50g stopionego masła

·       1 łyżeczka cynamonu

·       po 2 łyżki soku jabłkowego i mleka

·       1 łyżka mąki

Piekarnik rozgrzać do 200^oC. Obrać jabłka, oczyścić z gniazd nasiennych, pokroić. Wymieszać z cukrem (można dać go więcej) i ułożyć w naczyniu żaroodpornym.

Wszystkie składniki na kruszonkę wymieszać i ułożyć równomiernie na owocach. Piec 30 minut. Pod koniec zwiększyć temperaturę do 225^oC. Posypać dodatkowo rodzynkami i startą czekoladą.