sobota, 29 stycznia 2011

Never mind – ważne, że rośnie w Chinach – czyli wieprzowina z woka


Ile jest zabawy przy wymyślaniu potrawy o 21:) Zawsze w poniedziałki robię obiad na wtorek, ponieważ wracam późno, tak koło 20:30, a spożywam tylko do 18.                        Miał być wok, to jest! Stwarzając to danie patrzyłam na dwa inne przepisy z kuchni chińskiej, ale zawierały sherry, grzyby mun, olej kukurydziany, a tego nie posiadam. Pisali też coś o porze, za którym niestety nie przepadam. Jak to w kuchni chińskiej: sos sojowy, imbir i cynamon oczywiście. Danie powinniśmy jeść pałeczkami, więc jak ktoś ma to niech nawet nie sięga po widelec. Ja nie posiadam. Rodzinka nigdy jeszcze nie jadła żadnej chińszczyzny, o ile nie liczymy zupek chińskich. Zobaczymy jak zareaguje na tę potrawę, mi osobiście bardzo smakowała. Jeżeli bierzemy się za chińską kuchnię proponuję zakupić: sos sojowy, makaron sojowy, olej kukurydziany, sezamowy, ocet chiński, przyprawę 5 smaków, choć dobrze jest mieć pod ręką jej składniki, czyli cynamon, anyż, goździki, koper włoski i biały pieprz.                                                                                                                                                                 Cóż jeszcze mogę dodać… Próbujcie, eksperymentujcie, miksujcie smaki, nie „zwalajcie” prosto z przepisu z książki kucharskiej. Wyjątkiem są główne składniki, które grają pierwsze role, ich nie eliminujemy. Nasza wyobraźnia jest szeroka i barwna, na pewno wymyślicie coś pysznego.
                Wieprzowina po chińsku z woka
·      patelnia wok oczywiście
·      ok.400 g wieprzowiny (na sznycle na przykład), pokrojonej w paski
·      omlet z 2 jajek usmażony na oleju, na małej patelni, pokrojony w paski
·      1 marchewka, obrana, umyta i posiekana w paski (zrobiłam to za pocą obieraczki, tej z szerszym nożykiem, poziomej)
·      kawałek posiekanego imbiru wielkości kciuka
·      1 posiekana w piórka cebula
·      olej do smażenia, najlepiej kukurydziany (użyłam zwykłego)
·      świeżo zmielony pieprz i sól do smaku
·      ½ łyżeczki przyprawy 5 smaków
sos:
·      1 łyżka sosu sojowego
·      1 łyżeczka oleju kukurydzianego (użyłam zwykłego)
·      1 łyżeczka mąki (użyłam pszennej)

Rozgrzać olej na patelni. Smażyć wieprzowinę 3 minuty stale obracając. Włożyć marchewkę, imbir i cebulę, smażyć minutę. Wrzucić paski z omletu, przyprawić, zrobić sos i dodać. Smażyć ciągle mieszając od 2 do 5 minut. Wszystko to na dużym ogniu.
Podajemy z ryżem.

Smacznego i pozdrawiam!

Brak komentarzy:

.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...